U mnie prawdziwym game changerem w pielęgnacji stóp okazało się coś tak prostego, że aż trudno w to uwierzyć. A tym czymś jest moczenie nóg w soli. I nie, nie chodzi o jakieś szamańskie rytuały. Polega to po prostu na tym, że do gorącej wody wsypujesz sól (może być sól do kąpieli lub zwykła sól kuchenna), mieszasz i zanurzasz w niej stopy. Co to daje? Fajnie poprawia wygląd skóry stóp, a sama ról działa antybakteryjnie i przeciwgrzybiczo. Jeżeli masz problemy z nadmiarem zrogowaciałego naskórka, to moczenie nóg również pomoże. Fajnie opisano jak to robić na tej stronie
https://paznokciewkolorzemarzen.pl/mocz ... lko/b_guvj. Są też informacje dotyczące proporcji, tzn. ile wsypać soli i jakiej ilości wody użyć.
Innym sposobem, który pomaga mi dbać o stopy, jest regularne wykonywanie peelingu. Nie kupuję do tego celu kosmetyków, wystarczą mi fusy z kawy (można je zresztą używać do peelingu całego ciała). Później tylko jeszcze jakiś krem albo maska i gotowe. Chociaż maski stosuję rzadziej. Miałam problemy z paznokciami u stóp, ale odkąd zaczęłam używać odżywek i wcieram naturalne olejki w paznokcie, to problem właściwie zniknął. Czymś, o czym wielu ludzi zapomina, a co ma wpływ na stopy, jest obuwie. Zimą nosimy cięższe i mniej przepuszczalne buty, przez co nasze stopy bardziej się męczą. Można postarać się o coś w rodzaju odpoczynku dla stóp, i jeżeli tylko to możliwe, zdejmować obuwie. Wydaje mi się, że to co napisałam wyże,j wyczerpuje temat i chyba nie ma lepszych sposobów na ładne stopy. Polecam Wam spróbować moczenia nóg w soli - dziwne, ale skuteczne